Przed:
Zupełnie nie rozumiem Callie... Ona jest ss, a nosi taką badziewną fryzurę. A ten kolor... Szkoda gadać
Po:
Wydłużyłam rzęsy, pomalowałam oczy turkusowym cieniem LUXE. Usta pomalowałam pomadką i błyszczykiem też LUXE, Fryzurę zmieniłam na proste, długie włosy i dodałam srebrną opaskę.
Przed:
Niby wszystko do siebie pasuje, ale jakby czegoś brakowało...
Po:
Callie ma bardzo dużo ubrań ''na co dzień'', jednak cały czas ubiera się elegancko. Ja ubrałam jej szary sweter, pod to białą wyszywaną bluzkę w kwiaty, czarne, luźne spodnie, czarne baleriny z różowymi kokardkami+czarną torebkę.
Jak wam się bardziej podoba: przed czy po?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz